7 przyzwyczajeń, które
powodują otyłość brzuszną
Wakacje w ciepłych krajach już wykupione a strój kąpielowy
niecierpliwie czeka w szafie na swoją premierę. Niestety jest jeden
problem - strój jest dość skąpy a ty za żadne skarby świata
nie potrafisz ukryć w nim swojego okrągłego brzuszka. Rozwiązania są
dwa - albo kupisz sobie pareo, dzięki któremu zakryjesz
mankamenty urody ale się też równomiernie nie opalisz, albo
uda ci się schudnąć do czasu wyjazdu. Opcja druga wydaje ci się
nierealna? Niekoniecznie. Dowiedz się, jakie przyzwyczajenia powodują
otyłość brzuszną i się ich pozbądź a brzuch zacznie się robić z dnia na
dzień płaski.
1. Regularne picie
napojów gazowanych
Nie potrafisz
sobie odmówić puszki lub dwóch Coli dziennie?
Według badań, osoby pijące szklankę lub dwie napojów
gazowanych dziennie mają większy obwód w pasie od
osób, które takich napojów nie piją,
lub piją bardzo rzadko. Dzieje się tak z powodu zawartej w nich dużej
ilości cukrów, które nie dość, że same w sobie są
kaloryczne, to wzmagają dodatkowo apetyt, przez co zjadamy więcej, niż
powinniśmy. Napoje dietetyczne nie są pod tym względem lepsze, gdyż
zawierają sztuczne słodziki, które tak jak cukier wzmagają
apetyt. Jeśli masz ochotę na coś słodkiego do picia wybierz zdrowy
koktajl owocowy, sok ze świeżo wyciśniętych owoców lub
szklankę wody ze skórką cytryny i liśćmi mięty. Zrobisz
swojemu organizmowi wielką przysługę wybierając napoje niskokaloryczne
i pełne witamin oraz składników mineralnych.
2. Używanie dużych talerzy
Bez względu na to, czy jesz śniadanie czy obiad zawsze
nakładaj sobie jedzenie na mały talerz. Według badań większość
osób z nadwagą wybiera talerze duże zamiast średnich czy
małych. Na dużym talerzu jest dużo miejsce, które zazwyczaj
zostaje zapełnione jedzeniem. Jak to wpływa na wielkość naszego
brzucha? To proste. Mając przed sobą dużo jedzenia zjadamy go więcej,
niż nasz organizm tego potrzebuje a to prowadzi do odkładania się
tkanki tłuszczowej. Aby tego uniknąć staraj się używać małych talerzy i
nie przekraczać porcji jedzenia. Oprzyj się także pokusie dokładki -
zamiast tego wypij filiżankę gorącej herbaty.
3. Jedzenie późnym wieczorem
To prawda, że organizm spala kalorie nawet podczas snu,
jednak chodzenie do łóżka z pełnym żołądkiem nie jest
najlepszym pomysłem. Jedzenie na noc nie tylko powoduje tycie, ale
również zwiększa ryzyko refluksu i problemów z
trawieniem. Aby tego uniknąć staraj się jeść niewielkie kolacje i nie
kłaść się wcześniej niż 3 godziny po jedzeniu. Jeśli to możliwe, to
jedz na kolację produkty bogate w białko i ubogie w węglowodany. Wbrew
powszechnej opinii, lepsze na kolację będzie chude mięso z kurczaka niż
miseczka owoców!
4. Zajadanie smutków
Czy zdarza ci się sięgać po różne smakołyki gdy
masz depresję czy zły humor? Następnym razem zanim sięgniesz po frytki
czy hamburgera wypij butelkę wody niegazowanej i się
zastanów nad tym co robisz. Jedzenie kompulsywne jest
zaburzeniem odżywiania mającym na celu “zabicie”
złych emocji i powoduje stopniowe przybieranie na wadze. Zamiast sięgać
po jedzenie udaj się na spacer lub porozmawiaj z przyjacielem.
5. Jedzenie dużej ilości produktów o
obniżonej zawartości tłuszczu
Niektórzy ludzie są przekonani, że jedzenie
tłustych pokarmów i picie tłustych napojów
prowadzi do magazynowania się w tkance tłuszczu. Prawda jest jednak
taka, że tłuszcze jednonienasycone nie są takie złe a nawet pomagają
nam schudnąć! Do takich tłustych produktów walczących z
nadwagą należą awokado, oliwa z oliwek czy orzechy. Staraj się
również ostrożnie wybierać produkty o obniżonej zawartości
tłuszczu, gdyż producenci dodają do nich dużo cukru, zaś cukier w
większym stopniu niż tłuszcze powoduje tycie.
6. Krótki sen
Osoby dorosłe powinny spać 7 do 9 godzin dziennie. Jeśli
śpimy zbyt krótko, wówczas wzrasta poziom
kortyzolu (hormonu stresu), który jest najważniejszym
mechanizmem napędzającym głód w reakcji na stres.
Podwyższony poziom kortyzolu powoduje, że z łatwością sięgamy po tłuste
i słodkie produkty, takie jak lody czy czekoladki. W ten
sposób, gromadzimy energię w postaci wałeczków na
brzuchu - miejsca, z którego organizm może ją najłatwiej
pozyskać.
7. Zbyt mała ilość białka w diecie
Osoba dorosła powinna spożywać 56 do 70 g białka na dobę,
jednak jego ilość może się wahać w zależności od trybu życia oraz wagi.
Zapotrzebowanie na białko jest większe u dzieci, młodzieży oraz kobiet
w ciąży. Poprzez zwiększenie ilości spożywanego białka można zredukować
poziom insuliny we krwi oraz przyspieszyć metabolizm. Co więcej, białko
pomaga kontrolować ilość hormonów odpowiedzialnych za wzrost
apetytu co pozwala nam schudnąć w zupełnie naturalny sposób.
Warto zatem wzbogacić swoją dietę o takie produkty jak twarogi, jajka,
ryby, mięso kurczaka czy owoce morza.
Zapraszamy do zapoznania się z naszymi
poradami
Sprzątanie-Siedlce.sk-system.pl
Jesteśmy
firmą sprzątającą, która zajmuje się kompleksowym
sprzątaniem firm, domów i mieszkań. Sprzątamy
również obiekty użytkowe, gabinety, klatki schodowe i
osiedla, a także porządkujemy domy po budowach i remontach.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą Ofertą